PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=465968}

Lalola

7,3 406
ocen
7,3 10 1 406
Lalola
powrót do forum serialu Lalola

przed chwilą skończyła się najlepsza telenowela jaką widziałam..szkoda,ale cóż..
mam chociaż dobre wspomnienia i wrażenia po obejrzeniu całości..
a wy?podobało się?

danusia_a1

i skończyło się ... Jakoś smutno i dziwno co ?:) mimo, że skończyło się tak, jak każdy oczekiwał ( tak mniemam:)) .
Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale Lalola, to jeden z lepszych seriali latynowskich, dla mnie najlepszy. W tym serialu wszystko było idealne, "w punkcik", takie jak powinno być...od aktorów ( którzy byli po prostu świetni, co prawda była para głównych bohaterów, ale tak naprawdę każda postać była ważna) po scenografię i szczegóły (już tak się styl Loli w Argentynie stał sie już kultowy, a większość biur powstających wygląda jak redakcja Hi5:))
Zawsze podziwiałam i będę podziwiać profesjonalizm produkcji Z Argentyny. Polacy naśmiewają się z latynowskich seriali mówiąc, że to tasiemce i kicz, a tak naprawdę daleko Polakom do takiego poziomu ...znam drugiego serialu z tak oryginalnym i zarazem odważnym wątkiem. A dowcip w Laloli - po prostu uwielbiam taki humor !!!
Sama jestem zaskoczona moim zachowaniem, bo jedyne co mnie potrafi wzruszyć, to muzyka, a oglądając dwa ostanie odcinki wyję i wyję, dosłownie ... Wiem, że dzięki internetow i i także dzięki odcinkom, które były i są umieszczane zawsze będzie można wrócić do Loli, ale będzie mi czegoś brakować...Tego oczekiwania na następny odcinek, tego klimatu, piosenki "Strory", która dla mnie stała się bardzo ważna i w ogóle, wszystkiego ....

Czy wy też tak macie, że lubicie jakąś piosenkę, film, cokolwiek nie nawet za samą treść, czy meritum , tylko dlatego, że z czymś ważnym dla was się kojarzy? Jeżeli tak, to mnie rozumiecie...
Oglądałam wiele seriali latynowskich, czy telenoweli jak kto woli, ale Lalola na długo pozostanie w mojej głowie ...Nie znam drugiego serialu z tak oryginalnym i zarazem odważnym wątkiem.

A czy zauważyliście jedno - gdy odcinek już się kończył, po napisie z mottem padło "DO ZOBACZENIA"? ...


P.S. A odnośnie muzyki ...kiedy nie mogłam oglądać serialu w telewizji podglądałam odcinki w necie, w związku z tym mam pyt, dlaczego ścieżka dźwiękowa, piosenki z wersji oryginalnej, argentyńskiej i polksiej róźnią się. Zwróciałam uwagę na to uwagę w ciągu ostanich paru odcinków, oj bardzo mi dzis na koniec brakowało wałśnie piosenki "Story", która się pojawia w argentyńskiej wersji. Ktoś wie dlaczego ?

Nadialaloca

Chciałam napisać "dokladnie" to co ty i tez mialam zamiar tyle sie opisac ale mnie wyprzedzilas. I w ogólnie to ja chcialam stworzyć ten temat o finale Laloli ale juz za pózno. Teraz moge tylko dodac ze uwazam to co ty oprócz tego ze latynowskie seriale sa fajne bo ja ich wprost nie nawidze zwlaszca takie w ktorych nic sie nie dzieje i "jesli ktos sie wywróci w jednym odcinku to przez kolejne cztery sie otrzepuje". Tylko Lalola mi sie tak spodobala bo miala tak jak mowisz orginalny watek. Jestem zaszczycona ze Lalola mogla zostac ogladana przez Polaków a w tym przeze mnie. Ja takze ryczlam jak sie skonczyło i czuje sie troche jakbym wpadla w depresje. A jesli chodzi o muzyke to tez zauwazylam ze byla inna. Chociaz na YT widzialam taka wersje w ktorej pod koniec leciala ta melodia do dzisiaj podcas polskiej wersji zamiast 'The Story'. A ja juz nawet nauczylam sie tej piosenki na pamiec bo tak mi sie spodobala i czekalam specialnie na to zeby ja uslyszec w tym finale a tu taka zalamka. Ale cóz mozna poradzic.... A jeśli chodzi o to 'DO ZOBACZENIA' to takze mnie zaskoczylo. Może będzie jakis ciąg dalszy czy cos np. zycie loli i facunda za rok lub dwa.

...:"Bo w końcu chodzi o to by poczuć się kimś innym":...
Te amo Lalola, te amo......

Papugaa

:)
Cieszę się, że ja nie jestem jedna :)
Eh żaden serial nie zrobił na mnie takiego wrażenia...

danusia_a1

powiem tak nie rozpisywałam się wczoraj, aby najpierw zobaczyc innych opinie.. i teraz jetsem pewna,iż nie tylko ja to zauważyłam.. serial jest cudowny..ma wspaniałą fabułę, wydarzenia.. świetna realizacja..aktorzy niesamowici..
powiem,że także zauważyłam zmiane muzyki..dziwne ale trudno..
piękna piosenka powinna byc w finale..
a to "do zobaczenia" - czytałam na forum o serialu iż ma powstac "LALOLA - przeżyje to jeszcze raz", będzie pokazana przemiana strony Lalo/Danieli i dalsze losy Loli,Facunda,Grease,Aggire,Natali,Gastona i innych z redakcji..
Będą rozwinięte wątki różnych postaci..
Będzie to realizacja na prośby fanów.. zobaczymy tam m.in. przebieg ciąży i poród Loli,Szczęście u wszystkich jej przyjaciół,dorastającą Meli i oczywiście problemy pomocy w dorastaniu wg.LOLI..
Pokazane również zostanie życie nowej redakcji DONNAS..
różne wątki itp.dużo by pisac..
słyszałam plotki,że produkcja rusza od grudnia 2009,a odcinków będzie 40..a w ostatnim 40.urodziny Loli będą świętowac wszyscy w ich nowym domie w Paryżu.

danusia_a1

Nie no! mowiac to ratujesz mi zycie. Aż sie wzruszylam i czuje jakbym miala za chwile poplakac sie ze szczescia. Poprostu mazylam o tym by pokazac dalsze losy Laloli i sie spelnilo. No mam nadzieje ze dotsze to do Polski ale nie mozna miec 100procentowej pewnosci bo skoro teraz Lalola nie byla tak bardzo oglądna i miala nie zaduze powodzanie wsrod widzów to niewiedomo czy Tv4 zgodzi sie na pokazanie tego... No mam WIELKĄĄ nadzieje ze sie myle bo bardzo chce to zobaczyć!!!!!
Lola urodzi....fascynujące...Wiedzilam ze bedzie miala kiedys dzieci przeczuwalam to. Zresztą sama w ostatnim odc powiedziala do Grace ze juz nie chce byc Lalo tylko kobieta i poślubić Facunda a potem miec z nim dzieci.. Alez to słodkie.
Napisalas ze odcinkow bedzie 40. Szkoda ze tak mało, ale ja własnie tak myślalam ze jesli mialby byc ciag dalszy Loli to pewnie by bylo malo odcinkow aby tylko mniej wiecej pokazac widzom co sie dalej stalo.
Moglabys mi jescze podac adres tego forum gdzie przeczytalas tą wiadomosc bo sama bym sobie to wszystko przeczytala. Z góry dziekuję!

Papugaa

strony forum nie pamiętam,ponieważ czytałam to z 4 m-ce temu,ale postaram się poszukac..aha te 40 odc.nie jest pewne z tego co pamiętam ponieważ mogą zrobic 50,zależy od widowni.. i tym razem będzie promowana bardziej ta historia,więc byc może Carla odwiedzi Europę(Polskę - ciche marzenie)..Ja też mam nadzieje że będzie emitowana,ale zawsze zostaje wersja orginalna z internetu:)
A jak zaczęła się Twoja historia z LALOLĄ,po prostu przez emisję,czy inaczej..
Ja kocham Carle Peterson i śledze jej kariere,a ta rola była zjawiskowa..

danusia_a1

Lalole zaczelam ogladac no nie od pierwszego odcinka i przyznam sie ze nawet nie wiedzialam ze taki serial wogole istnieje bo ogolnie to nie ogladam 'czwórki'. Poprostu raz kiedy przełaczalam kanaly nadle natknelam sie akurat na ta scenka kiedy Lalo budzi sie juz w ciele kobiety i ta cala panika i wogole no wiesz ostatnie 20 min pierwszego odc. Potem zapomnialam o tym wogole i za pare dni znow na nia trafilam. Uznalam to za jakis zank poniewaz przez pare nastepnych dni wciaz jakims cudem na to trafialm. W końcu popatrzylam na program tv jak to sie nazywa i kiedy leci i od tej pory ogladalam Lalole regularnie. No oczywiście poki nie zmieniono emisji nadawania bo wtedy akurat nigdy nie bylo mnie w domu bo siedzialm w szkole. Oczywiscie nigdy o niej nie zapomnialam, śledzialm odcinki na YT i czytalam streszczenia... to własnie wtedy Lolala najbardziej mnie zaiteresowala. W końcu (to chyba bylo w grudniu)serial zaczął leciec o 15 a ja nawet o tym nie wiedzialam i zczailam sie na okolo 39 odcinku. Byłam zachwycona pora bo bardzo mi odpowiadala. Do poki nie zmienili jej znowu w tym marcu(przeciez sama napisalam o tym temat bo bylam zdruzgotana) Serial moglam ogladac ttylko we wtorki bo kończyłam najwcześniej o 12.30 choć i tak trafialam na połowke Loli. Naszczescie dzieki tym świetom i wolnym dniom moglam ogladnoć w spokoju ostatnie odcinki tego fascynującego serialu.. Ciesze się ze mozna sciagac odcinki polski z neta bo dosc duzo ich przegapilam!
Jeśli carla mialaby odwiedzic Europe oh jakby tak przyjechala do POlski....Ja mieszkam na podkarpacu a ja tak uwielbiam tę aktorkę ze dla niej moglabym nawet przyjechac do gdaska byle moc ja zobaczyc...
A teraz ty opisz swoją historie...Moja jest dość dluga<lol2>

Papugaa

Moja historia jest jeszcze dłuższa,ale opowiem..:)
Od początku kochałam seriale latynowskie,ale zawsze wkurzało mnie czekanie do następnego odcinka..i to że tak się ciągnęły..więc zanim obejrzałam 1 odcinek duzo o nich czytałam.. Jestem zafascynowana filmem i teatrem,więc zaczęłam wyszukiwac informacji o aktorach z Argentyny itp.. Wreszcie natknętam się na artykuł o Carli.. Słowa aktorka wspaniale grająca postacie dramatyczne jak i komediowe.. no i zakochalam się w jej grze.. Jest świetną aktorką, dla m=niej oglądałam Sos mi vida i czekałam na kolejny jej serial. Jak usłyszałam,że tv4 zakupiło prawo do Laloli to byłam wniebowzięta.. Oglądałam ją od samego początku,choc niestety także z przerwami (zmiana pory emisji mi też nie pasowała,pisałam do stacji,ale nic sobie nie zrobili).. Zaś póżniej oglądałam wersje orginalną i czasami czychałam na powtórki.. Lalola urzekła mnie nie tyle historią i obsadą, ale tym że ma na mnie taki wpływ. To dla niej uczyłam się podczas powtórek. Np. gdy powtórka była o 2 w nocy wtedy się uczyłam..wydzielałam godziny tylko żeby ją obejrzec.. jeszcze dla żadnej telenoweli i filmu nie wstawałam o 4,30 na powtórkę. Kocham ten serial także ze względu na humor i parade gagów.. nie wiem czy aktorzy improwizowali czy nie..ale wyszło świetnie.. Każdy odcinek zbliżał mnie do końca, ale nie przejmowałam się tym, ponieważ każdy mnie satysfakcjonował.. Fantastycznie było oglądac zmagania Loli z codziennością kobiecą.. Czasami i coraz częsciej ją naśladuje..

Ciekawa jest moja historia??niewiem,ale ułatwiłam Ci i napisałam streszczenie..:)
A ty co uważasz o obsadzie,postaciach,co lubiłaś,a czego nie..

danusia_a1

:) Poruszyłam temat i zaczęło się :)

Brawo , brawo dziewczyny, piszcie więcej :)

Nadialaloca

:)ja też zabije brawo,opiszesz swoją historie..:)

danusia_a1

zachowujemy się trochę dziwnie ale ja wprost zakochalam sie w Laloli i musze gdzies przeciez wyrzucic moje uczucia. Ja nie wstawalam rano na powtorki ze wzgledu na moich rodzicow ktorzy uwazali LLL za dziadostwo i porazkę choć wcale tego nie znali. Moja mama zaczela ze mna ogladac pierwsze pare odicnkow ale potem jej sie znudzilo. Moj tato mial wąty co do produkcji i nazywal Lolale brazylijskim kiczem mimo ze przeciez to serial pordukcji argentynskiej i nie ma nic wspolnego z Brazylią. No ale to szczegol.. A tak na marginesie to w jakim jestes wieku bo chce wiedziec czy jest i jesli tak to jaka roznica w naszych latach.
Jesli chodzi o obsadzie to doskonale dobrana. wkorzala mnie jedynie aktorka grajaca Vicky. Murial Santa Ana zagrala taką typową kumpele, przyjeciolke na ktorej mozna polegac. Luis Ziembrowski to wspanialy akror komediowy. Bym zapomniala o najwazniejszym Lucianie Castro-przystojny, utalentowany i wogole. O Carli juz sie nie wypowiadam bo przeciez wiesz co o niej mysle:najlepsza w Argentynie. Nie podobalo mi sie w odcinkach ze zawsze jak Lola i Facu byli razem to za pare odicnkow sie rozstawali np. w 44 wyznali sobie milosc i mieli byc para ale okazalo sie ze Natalia jest w ciązy. Poteam kiedy "poronila" to w 70 odc Lola i Facundo znow byli razem ale po czterech odcinkach Lola wyznala ze jest facetem co przestraszylo mezcyzne i zerwal z nią w 80 odc. Ktos moglby pomyslec ze to juz koniec ale nie bo w 117 odcinku Lola nie mogąc zyć bez Facu poprosiła by zosal jej pierwszym mezczyna. Od tej pory bylo juz dobrze ale jak zawsze musialy byc klotnie. W końcu w 144 odc. oswiadczyl sie Loli ale ta po tzrch odcinkach postanowila byc Lalo i przez to zranila Facu a ten z tego powodu chcial wyjechac z kraju. Naszcescie na koniec wszystko dobrze sie skonczyło. A ty jakie masz swoje zdanie? A ty Nadialaloca ? Tez powiedz cos o sobie..

Papugaa

:)Pytacie jak to się u mnie zaczęło:) Nie wiem co się miało zaczynać, bo u mnie było tak zawsze:)...Sądzę, że naprawdę powinnam się urodzic w innym miejscu, przykładowo San Juan w Puerto Rico:)...
Nie wiem jak to " w ogóle się zaczęło ", ale keidyś w Polsce, na każdym kanale była jakaś telenowela, Esmeralda, Tajemnicza kobieta i wiele innych, ja tego nie oglądałam, ale pamiętam, że były wszechobecne:) Kiedyś koleżanka (to był rok 99) pożyczyła mi płytę - Natalii Oreiro, najpierw poznałam muzykę, a potem Natalię jako aktorkę;), a potem na Polsacie zaczęto puszczać Zbuntowanego i zaczęło się:), pokochałam ten humor, na tle innych kiczowatych telenoweli ten serial był świetny, coś "nowego" i "innego". A potem z rozpędu, zaczęłam oglądać inne seriale z tymi samymi aktorami:)"Wkręceni" wiedzą, że aktortzy z Argentyny tworzą "klany", przyjaźnią się bardzo i występują grupami, paczkami w telenowelach:)Przy polskiej zawiści, nie-do-pomyślenia! Koniec lat '90- tych to jeden wielki buuummmmmmm na Latynowsów, wszystko się zbiegło w czasie, płyta Rickiego Martina wydana w USA, jego pamiętny koncert na gali Grammy, Jebbifer Lopez, Marc Anthony, Polska poznała Natalię O.:) A mnie w to graj:) Kocham latynowskie podejście do życia, oni są zawsze uśmiechnięci, są głośni i wymachują przy każdym słowie rękoma (zupełnie tak jak ja:) A o profesjonaliźmie produkcji z Argentyny już się wypowiedziałam. A ludzie niesłusznie tiwrdzą, że to seriale typu - w jednym odcinku upadł w 5 się otrzepał:) Naprawdę, telenowele jak każde seriale, jak wszystko z resztą, są dobre i złe;), nie należy uogólniać. Moda na sukces, lub M jka Mdłości to dopiero kicz:) A nawet najgorsza telenowela jest lepsza od innych seriali- w niej przynajmniej występują ładni ludzie :) (ale oczywiście, kto co lubi:)
Z resztą serial Zbuntowany Anioł bardzo dobrze mi się kojarzy, z cudnym czasem beztroskeigo dzieciństwa...
Oglądałam SMV i wtedy poznałam Carlę, zwróciałm na nią uwagę, bradziej niż na Natalię, którą uwielbiam, także za poczucie humoru i grę, ale teraz stwierdzam, że to wszystko fajne, ale już wtórnę. A Carla zagrała "czarny charakter" nietypowo i oryginalnie. Skończyła się Sos Mi Vida i czekałam aż Polska wykupi nową telenowelę. I jest ! - Lalola:)! Oglądałam zapowiedzi na tv4 długo przed premierą i od razu oszalałam:) Widok Lalo po przemianie, czyli już właściwie Loli jak się budzi, przegląda się w lustrze w łazience iiiii :)! Cudo!!!!! Luciano Castro też łamie stereotypy, postać Facunda jest niebanalna, "amant", ale nie taki jak zawsze, jeżeli wiecie o co mi chodzi...

Ehh tak był mogła pisać i pisać......:)I tak słowami nie będę w stanie wyrazić wszystkiego:)

danusia_a1

Hej:) to jeszcze ja się dołączę :P bo jestem fanka na maksa;) uwielbiam, kocham 'Lalole'...wyczekuje Pellsów w Polsce...już dzisiaj był niby-dół- bo przecież co ja mam teraz oglądać?!;)uważam, że to najlepsza telenowela jaką kiedykolwiek oglądałam... ze względu na sposób, w jaki ją potraktowano...tzn. normalnie telenowele są takie 'patetyczne', wszyscy cierpią, nikt się nie śmieje...a tu wszystko zostało potraktowane z przymrużeniem oka, tak jakby wszyscy 'robili sobie jaja':P ogólnie teraz mam taki wniosek, że chyba wszystkie argentyńskie są takie ' z jajem ', bo jak sobie przypomne te z N.Oreiro ( chociaż nie oglądałam dokładnie ) to one też takie były ( ale 'Lalola' the best ) Carla - ubóstwiam! Luciano-ubóstwiam!cała obsada świetna..każdy miał pomysł na swoją postać...i pełno takich śmiechowych drobiazgów...a to dywanik Aguirre, a to jak Gaston sobie markerem bazgrał tatuaże Facu, gdy romansował z Natalią itd...super ciuchy... teraz sama się tak ubieram:P ... ostatnio Mamie wybrałam taki zegarek kwadratowy w klimacie Loli... i mam nadzieję podjąć kiedyś prace w takim 'Donie' ( chociaż inna branża...pewnie zaraz wyjdzie, że jestem najstarsza:) )... piosenki-swietne... te dylematy i uniki związkowe Loli to samo życie, tak samo rozkmiki z Grace... strasznie się śmiałam, gdy trzeba przeżywałam...i wczuwałam w 'Lalole'

nellen

o kurcze myślałam,że tylko ja mam fioła na punkcie Laloli i tylko ja ją tak namiętnie oglądałam..Macie racje obsada była świetnie zgrana, a gra dopracowana..nie wiem czy spotkam kiedykolwiek podobną inną telenowele..(oby!!!!!!!!)nie wiem co myślec o stacji tv4,bo nie powinna tak igrac z nami zmieniając godzine co miesiąc..ale cóż..
a co do pytania mam 18 lat,nie wiem jakiej odpowiedzi oczekiwałaś..aha a ty? A najlepsze było to,że to uzależnienie mi się bardzo podoba..

danusia_a1

o masakra jak sie ciesze ze nie tylko ja tak ubustwiam ten serial. Ale mowilam juz ze innych latynowskich nie lubie zabardzo. Kiedyś takze ogladalam Los mi Vida i tez miala foiła na jego punkcie ale nie takiego. To wlasnie wtedy poznala Carle ale nie podobala mi sie bo miala glupia role jak juz pisane zostało "czarny charakter" i wogole wtedy nie podobala mi sie jej fryzura i choc wcale nie znalam jej dokladnie, myslalam ze nie jest za dobra. Teraz az wstyd sie przyznać.

Czy wy tez mialyście taike szalona pomysly na temat Laloli lub Peterson? Ja np. chcialam wydrukować jedno ze zdjęć sesyjnych, wytrzasnąć skas autografy Carli i Luciana a potem dać to bo jakiś ludzi aby zrobili mi z tego tapete do pokoju<lol2> Wiem glupie ale juz tak nie chce. Mialam tez pomysl by zaczać zbierać pieniądze na wyjazd do Argentyny bo tak bardzo zalezy mi urzeć na wlasne oczy Carle. Ja znam jej e-mail i chhce napisać do niej list (mozna bo czytalam na pewnej stronie polskiej o Carli)tylko ze tam najlepiej jest jak list bedzie w hiszpanskim lub angielskim. Czy znacie jakis dobry translator zeby mogl to jakoś normalnie przetlumaczyc?
A jesli chodzi o ten wiek to jestem od ciebie danusia o 4 lata mlodsza i chodze dopiero do gimnazjum.
Moze zaczniemy pisac na jakims innym forum bo jak narazie zamiast dac szanse innym do wypowiedznia sie na temat Laloli to piszemy miedzy soba. Macie konto na novela.forum.pl? Tam mozna przynajmniej napisac prywatne wiadomości<lol2>....

Papugaa

właśnie co do wyglądu też ją chciałam naśladowac,dziś nawet ubrałam się jak ona w odc.,tylko zmieniłam spódnice na spodnie,bo zimno..ale kolory również się zgadzały..ja miałam takie przedziwne pomysły,że aż strach..teraz podchodze do tego z dystansem,ale naprawde byłam uzależniona i chyba nadal jestem..tylko mam kilka dni abstynencji..w tygodniu..
co do maila,też to czytałam,ale wątpie czy Carla lub jej agent ma konto na o2.pl,więc gdzieś natknęłam się na kontakt z nią więc jak znajde to ci dam..jestem zalogowana na tym forum..odezwe się jak podasz mi nick,albo ty napisz moneczka..
czekam na wiadomośc..

danusia_a1

niektórzy już wiedzą na jakim forum ja jestem:)Zapraszam:)

danusia_a1

i sobie wykrakałam:) w przyszłym tygodniu rozmowa kwalifikacyjna w 'Donie';)

nellen

czyli?

danusia_a1

czy napweno jestes moneczka czy moniczka? Bo chcialam napisac ci wiadomosc ale nie moge bo pisze ze nie ma takiego uzytkownika. Moj nick to fankalola. Odezwij sie...

nellen

o gratuluje. Tez chcialabym moze pracowac w takim Donie. Napewno byla by tam inna atmosfera niz w serialu (kazdy tylko plotkuje i prawie wcale nie pracuje) ale moglo by byc super..

Papugaa

dziwne ja też sprawdałam i nie ma takiego nicku,możepo dacie rejestracji znajdziemy kiedy ty się zarejestrowałaś,ja 11 maja 2009..

danusia_a1

Ja 12 czerwca 2009. A moze my mylsimy o innych forach. Ja mam konto na www.forum.novela.pl ale jeszcze sprawdze

danusia_a1

oo! Chyba cie znalazlam : moneczka1?
Ostatnio zalogowalas sie dzisiaj o 13:40?

Papugaa

tak o to chodziło..super,że znalazłaś..

danusia_a1

halo,:))

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones